Matury na półmetku

Do 25 maja absolwenci szkół średnich zdawać będą matury, które rozpoczęły się w ubiegłym tygodniu, 6 maja. Jesteśmy więc na półmetku maturalnych zmagań. O wrażenia po pierwszym obowiązkowym pisemnym egzaminie z języka polskiego zapytaliśmy maturzystów z Zespołu Szkół im. Andrzeja Średniawskiego w Myślenicach.

ako jedni z pierwszych z sali egzaminacyjnej wyszli Sebastian Jaśkowiec i Jakub Obajtek. – Nie było ani trudno, ani prosto. Myślę, że poziom był umiarkowany – mówił Sebastian. – Egzamin składał się z wielu podchwytliwych pytań, które wymagały dłuższego zastanowienia – twierdził Kuba. Sebastianowi największy problem sprawiło zadanie polegające na wskazaniu tytułu książki, z której pochodzi wybrany fragment tekstu i jej autora. Prawidłową odpowiedzią był „Pan Tadeusz”. A czy na egzaminie coś zaskoczyło naszych rozmówców?

– Zdecydowanie wypracowanie z „Dziadów” na temat „Czym jest wolność?” Lektura ta pojawiła się bowiem podczas próbnej matury, więc myślałem, że teraz będzie inna – mówił Sebastian. – Mnie nic nie zdziwiło. Przeczuwałem, że tematem dłuższej formy pisemnej będą „Dziady”, ale dzieło to nie jest moją mocną stroną, więc o samej lekturze nie napisałem wiele, odwołałem się do innych tekstów – dodał Kuba. Obaj maturzyści przyznali, że stres poczuli dopiero wchodząc na salę, wcześniej trema im nie towarzyszyła.

Prawie trzy godziny

Większość zdających opuszczała jednak salę przed zbliżającym się określonym czasem trwania egzaminu (170 minut). Wśród nich byli m.in. Karolina Chlebda, Monika Machał, Krystian Kołodziejczyk i Sebastian Kania. Karolina i Monika cieszyły się z tego, że matura nie była trudna. Problem, podobnie jak nasz wcześniejszy rozmówca Sebastian Jaśkowiec, miały jedynie z zadaniem z wskazaniem dzieła, z którego pochodzi dany fragment tekstu. Maturzystki przed egzaminem nie stresowały się, jak przyznały tremę odczuły wchodząc na salę. – Szybko jednak minęła i mogłyśmy spokojnie skupić się na rozwiązywaniu zadań.

Nasi rozmówcy opowiedzieli nam nie tylko o egzaminie, ale też o swoich planach na przyszłość. Kuba chciałby pójść na studia, ale nie wie jeszcze jaką uczelnię wybrać. Sebastian myśli o anglistyce lub informatyce w Krakowie, a Monika o reklamie. Karolina nie ma na razie sprecyzowanych planów co do swojej dalszej edukacji.