Najważniejszy jest rozwój każdej zawodniczki

Najważniejszy jest rozwój każdej zawodniczki
Fot. fot. 51MNTS - Łukasz Miętka

Respekt Myślenice, to najlepsza drużyna piłkarska kobiet w naszym powiecie. Zawodniczki od kilku lat rywalizują na poziomie II Ligi Kobiet w grupie południowej. Ich trenerem niezmiennie jest Przemysław Senderski, znany również z drużyny seniorów Dalinu Myślenice i to z nim porozmawialiśmy w przerwie między rundami.

Zima to od lat dla zawodniczek Respektu czas zmagań na hali, gdzie pokazują one co roku, że należą do najlepszych zespołów w kraju. W ostatnim czasie zespołowi z Myślenic udało się już wygrać Puchar Polski na szczeblu wojewódzkim, a w kolejnej rundzie czekała Targowianka

- Wygraliśmy z drużyną Targowianki 11:2. Grę w Pucharze Polski w futsalu w tym roku traktujemy jako przerywnik między rundami. Graliśmy regularnie w Ekstralidze przez dwa sezony, ale w tym roku wycofaliśmy się z racji reorganizacji rozgrywek, gdzie ciężko byłoby nam połączyć grę na trawie i w hali w tym systemie - stwierdził Przemysław Senderski
- Od tego roku w Ekstralidze zmagania trwają od jesieni do wiosny, i na pewno dochodziłoby do kolizji meczów. Podjęliśmy decyzje o rezygnacji. Zawodniczki lubią grać w futsal. Przez te sezony, które rozgrywaliśmy w hali, zdobyły dużo doświadczenia i spokojnie są w stanie rywalizować z najlepszymi zespołami w Polsce. Traktujemy to jako przygodę, ale też chcemy pokazać, że mimo tego, że nie gramy już w rozgrywkach futsalowych potrafimy prezentować wysoki poziom - dodał.

Jednak najważniejsze jest to, co dzieje się na boiskach trawiastych, a tam po rundzie jesiennej jest dziewiąte miejsce w II Lidze Kobiet.
- Patrząc na samo miejsce, które zajęliśmy, to na pewno nie jesteśmy z tego zadowoleni. Ja wiem, jakie indywidualne możliwości ma każda zawodniczka i powinniśmy zdobyć znacznie więcej punktów. Wpływ miało na to wiele czynników. Nie do końca przepracowaliśmy okres przygotowawczy, co było widać na początku tej rundy.
- Mieliśmy problem z gromadzeniem punktów, można powiedzieć, że byliśmy w lekkim kryzysie, który nie zdarzał się nam we wcześniejszych sezonach. W drugiej części jesieni ta gra zaczęła wyglądać dużo lepiej. Z tego okresu jestem zadowolony. Wyciągaliśmy maksimum, jeżeli chodzi o liczbę “oczek”, ale też poprawiliśmy w znaczącym stopniu naszą postawę na boisku. To też pokazuje siłę tej drużyny, która mimo ciężkiego początku potrafiła zacząć punktować - zaznaczył szkoleniowiec.

Trwa przerwa między rundami, więc jest to czas na jak najlepsze przygotowanie do wiosennych zmagań. Trener ma już plan, w którą stronę dalej ma zmierzać jego zespół.
- Ja ze swojej strony chce, żeby każda zawodniczka dalej się rozwijała. W drużynie mamy dużo doświadczonych dziewczyn, które od wielu lat grają na poziomie centralnym, ale każda ma elementy, które można poprawiać. Są też zawodniczki młodsze, które dopiero zaczynają grę z seniorkami, ale też mają umiejętności, by na tym poziomie grać.
- Chcemy jako klub dać możliwość do tego, by mogły się rozwijać i rywalizować z najlepszymi drużynami. W klubie trenuje już ponad 100 zawodniczek i cel, jaki mamy, to żeby jak największa liczba tych dziewczyn wchodziła do drużyny seniorek. Jeżeli któraś z nich będzie miała okazje grać wyżej i spełniać swoje marzenia to myślę, że każdy w klubie będzie z tego dumny - podsumował Przemysław Senderski.