Oto Bukowski. Charles Bukowski

Podobno ilu ludzi, tyle spojrzeń. Zgoda. Ale jeśli wielu z nich patrzy w jedno miejsce? Choćby na takiego Charlesa Bukowskiego... Widzą go jednako? Na różne sposoby? A może jedni go widzą, inni nie, a jeszcze inni tylko udają, że widzą?

Mniej więcej tego właśnie, czyli odpowiedzi na takie przedziwne pytania, pytania dotyczące Bukowskiego dostarcza książka, którą podrzucono mi na biblioteczne biurko. Zabrałem ją ze sobą na krótki urlop. Acha… wcześniej zerknąłem na biblioteczną półkę. Niemal wszystkie książki Charlesa Bukowskiego są nieco zniszczone. To dobry sygnał: są czytane. Są lubiane.

„Świecie oto jestem” to gruby tom (bez kilku kartek 400 stron) zawiera 34 wywiady z Bukowskim przeprowadzone przede wszystkim przez dziennikarzy amerykańskich, ale i z innych części świata- również. Uszeregowano je chronologicznie. Pomysł to znakomity. Uważnemu czytelnikowi pozwala zobaczyć, jak zmieniał się autor, świat a w konsekwencji też i publiczne spojrzenie na Bukowskiego. Pierwsze rozmowy pochodzą z początku lat 60-tych. Ostatnie spisano w 1993 roku. Mocno różni je styl i sam pomysł na rozmowę. Zwykle mocno też odbiegają od akademickiego kanonu wywiadu prasowego: zamieniają się w opis spotkania. Taką ich „korektę” bardzo często prowokował sam rozmówca zabierając reportera na spacer okolicznymi ulicami bądź - pewnie częściej - do pobliskiego baru. Ale to akurat znawców Bukowskiego nie powinno dziwić. Książka już czeka na bibliotecznej półce. Zapraszam!

Tomasz Dziki

Tomasz Dziki Tomasz Dziki Autor artykułu

Niegdyś był dziennikarzem, nieustannie jest bibliotekarzem (najpierw była to Biblioteka Główna PAT, a teraz Miejska Biblioteka Publiczna w Myślenicach), a „od zawsze” nauczyciel akademicki (Uniwersytet Jagielloński). Lubi podróżować: zauroczyła go Azja i Orient. Bliższe i dalsze okolice dawnego Jedwabnego Szlaku. Wędrował po Chinach, Syrii, Jordanii, Maroku, Iranie... z aparatem fotograficznym w ręku.