Pierwsza porażka w sezonie
LKS Jawiszowice ubiegły sezon zakończył na 3 miejscu, w obecnym nie stracił jeszcze ani jednego punktu i to nie zmieniło się również po ostatniej kolejce. Dalin jeszcze na wiosnę potrafił pokonać obecnego lidera IV ligi małopolskiej nawet na jego boisku, ale tym razem ta sztuka się nie udała.
Gospodarze na prowadzenie wyszli jeszcze zanim tak naprawdę mecz się zaczął. Wyrównanie Dalinowi przyniósł 7 minut później celny strzał z rzutu karnego podyktowanego za zagranie ręką. W pierwszej części trochę kontrowersji wzbudziła sytuacja, gdy Kamil Karcz upadł w polu karnym Dalinu i zawodnicy Jawiszowic domagali się karnego.
W drugiej części napór gospodarzy był na tyle silny, że już nie przeszkodziło im w wygranej nawet to, że sędzia nie zaliczył Karczowi bramki, odgwizdując pozycję spaloną, zaś w kilku innych przypadkach bardzo dobrze interweniował Arkadiusz Krzyżanowski. Nie było już wątpliwości co do „jedenastki”, gdy sfaulowany został Przemysław Pitry i karnego na bramkę zamienił Eryk Ceglarz. Dalin łatwo skóry nie sprzedał. Pod koniec groźnie na bramkę Hamelki strzelał najpierw Ponomarenko, a potem Jakub Górecki, ale to gospodarze przypieczętowali zwycięstwo po akcji duetu Hałat- Ceglarz. Dalin tym razem nie zaprezentował walorów, za które zbierał pochwały po poprzednich meczach. Nie było ruchliwości w grze bez piłki i nie było również tej pomysłowości w jej rozgrywaniu. Okazja do rehabilitacji już dzisiaj na własnym stadionie, a rywalem Orzeł Ryczów (godz.17.30). Po 5 kolejkach i 4 rozegranych meczach Dalin zajmuje 12 miejsce z dorobkiem 5 punktów. Orzeł Ryczów ma jeden mecz rozegrany więcej i z 7 punktami zajmuje 9 miejsce.
LKS Jawiszowice – Dalin Myślenice 3:1 (1:1)
Bramki: 1:0 Karcz 1, 1:1 Górecki 7 karny, 2:1 Ceglarz 68 karny, 3:1 Ceglarz 88.
JAWISZOWICE: Hamelka – Sitko, Radomski, Pitry, Iwański (82 Kralczyński) – Dziedzic (90 Gibas), Frączek (70 D. Płonka), Czaicki, Hałat – Ceglarz, Karcz (90+3 Karnia).
DALIN: Krzyżanowski – Chochliński, Rachfał, Kowalski, Przetocki – Górecki (90+3 Czarnecki), Kałat (62 Ponomarenko), Szifer (72 Ciuruś), Jędrzejowski – Supel (55 Kęska), Sobala (72 Cienkosz).
Sędziował: Rafał Arendarczyk (Nowy Targ). Żółte kartki: Hałat, Karcz, Pitry, Dziedzic – Supel, Jędrzejowski, Rachwał. Widzów: 150.