Radość, euforia i niedosyt
W bardzo różnych nastrojach kończyli swoje weekendowe mecze siatkarze i siatkarki Dalinu Myślenice. Miały prawo z uśmiechem na ustach schodzić z parkietu kadetki, które w Kalwarii wygrały oba swoje mecze turniejowe 2:1 i powtórzyły tym samym wynik sprzed tygodnia.
Jeszcze większe powody do euforii mają seniorzy, którzy na razie demolują swoich rywali ligowych.
Trzeci mecz i trzeci wynik 3:0. Tym razem nie było wcale tak łatwo, bo rywal z Proszowic prowadził w Myślenicach w drugim secie już 18:11. Podopieczni Mateusza Hankusa jednak umieją odmieniać losy spotkania nawet w takich okolicznościach i ostatecznie wygrali seta 27:25. W ostatnim natomiast nie pozostawili wątpliwości i wygrali do...9. Seniorki z kolei mają prawo czuć niedosyt. Ich mecze z prowadzonym przez Magdalenę Śliwę Salosem Kraków już tradycyjnie przynoszą 5 setów wielkich emocji i wielkich wahań formy podopiecznych Aleksandra Słoniny. W pierwszym i czwartym secie dziewczyny z Dalinu zagrały koncert, w drugim, trzecim i częściowo również w tie-breaku jakby inna drużyna. Muszą ustabilizować swoją grę, bo za tydzień czeka ich wyjazd do liderującego rozgrywkom MKS Andrychowa.