Remis w meczu potentatów

Sport 15 października 2019 Wydanie 38/2019
Remis w meczu potentatów

Znakomicie spisujący się w tym sezonie Orzeł Myślenice mierzył się z ubiegłorocznym spadkowiczem Wiślanką Grabie i prowadził 1:0 do 91. minuty. Wtedy jednak rywale, grający w przewadze jednego zawodnika, doprowadzili do remisu, wykorzystując rzut karny.

Orłowcy dobrze zaczęli te zawody, nieźle operowali piłką i stwarzali sobie okazje podbramkowe. Przewagę udokumentowali bramką w 26. minucie, kiedy to po błyskotliwej akcji Sebastiana Oleska z bliska do siatki trafił Kamil Frasik. Orłowcy chcieli pójść za ciosem i zdobyć kolejne gole, ale w kilku przypadkach nieco przekombinowali pod bramką Wiślanki. Rywale natomiast byli bardzo groźni po stałych fragmentach gry i często kotłowało się pod bramką strzeżoną przez Karola Obłazę.

Na początku drugiej odsłony znakomitą okazję miał Sebastian Olesek, ale główkował z bliska obok słupka, natomiast chwilę później strzał Antoniego Matejczyka minimalnie minął bramkę rywali. O ile w pierwszej połowie Orzeł miał nieznaczną przewagę, to po przerwie warunki dyktowali rywale, ale decydująca dla losów meczu była akcja z 60. minuty, kiedy to za drugą żółtą kartkę z boiska wyleciał Kyryl Kyrylov, a drużyna z Grabi rzuciła się do huraganowych ataków.

Tylko w ostatnich 10 minutach Karol Obłaza aż czterokrotnie ratował zespół w stuprocentowych sytuacjach. Niestety jednak w doliczonym już czasie gry, po faulu Mateusza Mistarza, w polu karnym sędzia wskazał na wapno, a rywale doprowadzili do remisu. 

Orzeł Myślenice - Wiślanka Grabie 1:1 (1:0)

Frasik 26 - Panek 90+1 (k)

ORZEŁ: Obłaza - Żak, Mistarz, Kasprzyk, Moskal (55 Jamrozik) - KyrylowI, Suder (82 Ponomarenko), Marchiński, Kasperek, Olesek (60 Depta) - Frasik (55 Matejczyk).

Marek Pajka