Sęp ogrywa Górki w derbach gminy. Iskra w drodze do Klasy A
Trwa wiosna w Klasie B, co oznacza, że znów trybuny lokalnych obiektów co tydzień wypełniają się setkami kibiców. Póki co, spośród zespołów z naszej gminy najlepiej spisuje się Iskra Głogoczów, lecz nie oznacza to, że inne mecze nie dostarczają nam sportowych emocji.
Rozpocząć należy od hitu, który miał miejsce na stadionie Górek, gdzie przyjechał żądny punktów Sęp (pierwsze dwa mecze wiosny przegrane 1:2 z Wichrem Stróża i 1:2 z Karpatami II Siepraw). Pierwsza połowo należała do gości, którzy prowadzili po niej 2:0 i choć w drugiej nieco spuścili z tonu, to i tak udało im się wygrać 2:1.
- Początek rundy nie był najlepszy, brakowało nam szczęścia. Wyszliśmy na Górki niezwykle zmotywowani i mamy to! W końcu pokazaliśmy walkę i takie zaangażowanie, jakie chcieliśmy - mówił w emocjach po tym spotkaniu kapitan Sępa, Daniel Serafin.
W nieco gorszym nastroju był kapitan Górek Myślenice, Radosław Zduń, z którym również porozmawialiśmy po tym spotkaniu.
- Wiosna nie układa się po naszej myśli (porażka z Cyrhlą 0:2 i zwycięstwo z Duklą 3:1), ale dalej walczymy. Zostało jeszcze trochę spotkań, to dopiero początek. Miejmy nadzieję, że ta słabsza passa się skończy i wrócimy na właściwe tory. Druga połowa w naszym wykonaniu była nieco lepsza. W końcówce brakło nieco szczęścia, bo mieliśmy swoje sytuacje. Niestety Sęp okazał się lepszy – komentował zawodnik.
Świetnie radzi sobie pod wodzą nowego szkoleniowca Iskra. Podopieczni byłego zawodnika Dalinu Myślenice - Andrzeja Biela wygrali do tej pory dwa swoje mecze. Na początek rozprawili się 6:0 z Jordanem Sum II Zakliczyn, a następnie zwyciężyli 5:2 w wyjazdowym starciu z Radwanem Skomielna Czarna. Tym samym zespół z Głogoczowa pewnie zmierza do Klasy A, zajmując obecnie drugą lokatę ze stratą trzech punktów (jeden mecz rozegrany mniej) do Grodziska Raciechowice.
Na wiosnę nie wygrała jeszcze Dukla Bysina, która w ostatniej kolejce zremisowała 2:2 z Cyrhlą Krzczonów, lecz wcześniej przegrała 1:2 z Karpatami II Siepraw i 1:3 z Górkami Myślenice. Nie najlepiej spisuje się również Jawor, który od wznowienia rozgrywek dał się ograć 1:2 Grodzisku i 2:3 Szczeblowi, a jeden punkt zapewnił mu remis 1:1 z Rokitą.