Szanujmy wspomnienia
„Salon Plastyki Amatorskiej” za sprawą swoich orędowników spełniał w tut. środowisku ważną funkcję metodyczną podejmując m.in. rolę swoistej poradni artystycznej, w której – w gronie twórców i miłośników sztuki – oceniano poszczególne prace mobilizując jednocześnie samych twórców – samouków do dalszej pracy, wskazując równocześnie na te sfery działalności, które wymagają udoskonalenia warsztatu. Funkcjonujący w latach 1965 – 2003 salon sztuki nieprofesjonalnej doczekał się w sumie 103 ekspozycji, w tym dziesięciu wystaw zbiorowych. Tym sposobem przedstawiliśmy mieszkańcom Myślenic dorobek plastyczny 392 twórców wywodzących się z 36 miejscowości regionu i kraju. Najliczniejszą grupę stanowili artyści Krakowa (35 osób) i Myślenic (30).
Reprezentatywną grupę stanowili twórcy regionu myślenickiego pochodzący z 11 miejscowości zrzeszeni w Myślenickim Klubie Twórczości Ludowej i Amatorskiej działającym przy tut. Domu Kultury od 1967 roku. Myślenicki „Salon” zapoczątkował w pierwszych latach działalności wystawy obrazów malarzy krakowskich – Wanda Osławska, Irena Stabryłowa, Maria Mikuli – Śliwa i Edward Mildner. Krakowskich nieprofesjonalistów reprezentowali ponadto i między innymi: Franciszek Adamik, Zbigniew Bazielich, Zofia Gorczyńska, Władysław Górka, Maria Leśniak, Anna Sagan oraz Irena Trzaskowska z niezapomnianą, rewelacyjną wprost serią obrazów ph. „Halszka z Ostroga”. Wnętrza „Salonu” przy ulicy M. Reja, a następnie przy ul. J. Piłsudskiego upiększali także rozliczni malarze i twórcy wielu innych dyscyplin sztuki i rękodzieła pochodzący z bliskich lub bardziej odległych stron Rzeczpospolitej m.in. Bożena Gąsienica – Byreyn z Zakopanego, Anna Gołaszewska z Warszawy, Zbigniew Karski z Brzeska, Bogumiła Rosiek – Pękała z Nowego Sącza, Emil Słomka i Zofia Sut z Katowic, Paweł Wróbel z Szopienic, Jan Zieliński z Andrychowa, Andrzej Domer z Poznania, Jerzy Udziela z Muszyny itd. Z odległego Białegostoku zawitała do nas Zofia Maria Dembińska (w jednej osobie malarka i poetka), która uświetniła swój wernisaż obrazów (o niebywałej sile ekspresji) słowem poetyckim własnego autorstwa. Na ekspozycyjnych planszach „Salonu” znalazły się z kolei „Pejzaże igłą malowane” Amalii Fidyk z Jaworzna i „malowane” tą samą techniką obrazy Konstantego Rodaka (Brzeszcze), który przedstawił nam niesłychanie wymowne tematycznie trzy serie obrazów zatytułowanych: „XIV – wieczne zamki na szlaku Orlich Gniazd”, „Strażnice RP na Kresach” i „Gerkiewki Łemków”.
W atmosferze wyjątkowego wydarzenia artystycznego upłynął m.in. wernisaż wystawy pt. „Zbliżenia natury”, które zademonstrował w ekspozycyjnym foyer Domu Kultury Konrad Hamada z Krakowa (2003) - wówczas plastyk amator, dziś artysta plastyk o profesjonalnym dorobku i statusie. W najgłębszej pamięci zwiedzających i piszącego te słowa pozostały z całą pewnością „Pejzaże beskidzkie” Zdzisława Wiśniewskiego z Wadowic (1994) oraz rzeźby sakralne niezwykle aktywnego w tworzeniu piękna niebios i Ziemi – Zdzisława Słoniny ze Świątnik Górnych (2001).
W ekspozycyjnych przestrzeniach „Salonu” prezentowaliśmy wielokrotnie efekty twórczej pracy artystów myślenickich. Na prawach szczególnego wyboru wspominam o niecodziennym, nieziemskim pokazie obrazów mitologicznych Wojciecha Gizy (1975); wówczas twórcy Myślenic, obecnie Manhattanu – zajmującego się głównie mitami stworzonymi przez zamierzchłe cywilizacje, tworzącego z wyjątkowo pasją i biegłością niezwykły świat imperiów kosmicznych, nieomal abstrakcyjne światy dawnych cywilizacji. Wspominam też z wyjątkowym sentymentem lśniące naturalną barwą i nastrojem krajobrazy wiejskich zagród i kościołków Beskidu Nizinnego oraz dorodnie kwitnące w wazonach i flakonach kwiaty Stefanii Rawło (1982).