Tym razem bez historii

Tym razem bez historii

Niestety swoje gorsze oblicze zaprezentowali w sobotę podopieczni Władysława Piątkowskiego i Mariana Gawędy. Kiedy grają zespołowo potrafią wygrać, a przynajmniej napsuć krwi nawet najmocniejszym drużynom w śląskiej grupie II ligi.

Kiedy jednak włącza się im tryb indywidualny, to niestety są w stanie również z każdym przegrać. Hutnik nie jest jakimś autsajderem, ale Jedynce zdarzało się już z nim wygrywać. Tym razem jednak przegrali mecz już praktycznie w 20 minucie, gdy gospodarze wyszli na 7- bramkowe prowadzenie i ani razu nie pozwolili go już później zmniejszyć. Ciekawostką był fakt, że w szeregach krakowian zobaczyliśmy byłego centra Jedynki Huberta Przałę, ale Hubert nie zapisał się do protokołu żadnym golem. W Jedynce strzelali bramki liderzy, ale nie przekładało się to na całościowy obraz drużyny. Okazja do rewanżu nadarzy się już w następną sobotę, gdy Jedynka zagra na wyjeździe z Rokitnicą Zabrze, która w tym sezonie nie zdobyła jeszcze punktów. Tydzień później natomiast do Myślenic przyjedzie VIVE II Kielce i na takie starcie chyba nikogo nie trzeba specjalnie mobilizować. SUMKS Jedynka po trzech kolejkach zajmuje 10 miejsce w tabeli.

Hutnik Kraków - SUMKS Jedynka 28:19(13:6)

Jedynka: Ajchler, Turbasa -Kuc 2, M. Hanusiak, Bała 4, J. Hanusiak, Wiechniak, Pacyga 4, Dziatkowiec 7, Bieniek 1 , Stawowy, Krupa, Dzieża, Ochnicki 1.

Rafał Podmokły Rafał Podmokły Autor artykułu

Dziennikarz, meloman, biblioman, kolekcjoner, chodząca encyklopedia sportu. Podobnie jak dobrą książkę lub płytę, ceni sobie interesującą rozmowę (SPORT, KULTURA, WYWIAD, LUDZIE).