Tym razem juniorzy dali przykład

W dwóch rozgrywkach uczestniczą piłkarze ręczni SUMKS „Jedynka” Myślenice; juniorzy młodsi w regionalnych rozgrywkach o Mistrzostwo Polski, zaś seniorzy w Małopolskiej Lidze Seniorów.

Ostatnio więcej było powodów, aby chwalić tych starszych zawodników, bo seniorzy rozpoczęli swoje rozgrywki w takim stylu, że zaczęło być o nich głośno w hand-ballowym środowisku Małopolski i Podkarpacia.

Wygrali w Libiążu i w Bochni, a szczególnie ten pierwszy rywal należy do regionalnych mocarzy. Juniorzy młodsi natomiast dosyć dawno nie punktowali, choć w wielu przypadkach wydawało się, że rywal jest absolutnie w ich zasięgu. Ten tydzień trochę odwrócił rolę, bo juniorzy młodsi w czwartek 14 marca rozgromili Piasta Skawinę, mimo że w myślenickiej drużynie z powodu kontuzji nie mógł zagrać Aleksander Łatas i Jakub Kowalcze. A to dwa filary drużyny. Wobec ich nieobecności ciężar gry wziął na siebie Robert Chmielarczyk oraz wyjątkowo skuteczni Patryk Dziatkowiec i wracający po kontuzji Bartosz Dyczkowski. W niedzielę natomiast seniorzy zagrali ze swoimi tradycyjnymi rywalami z drużyny Kusego Kraków. Na juniorskim szczeblu jest to jeden z najsilniejszych ośrodków w kraju, ale w niedzielnym spotkaniu myśleniczanie grali z tą młodą drużyną, jak równy z równym. Właściwie przebieg spotkania wskazywał że SUMKS „Jedynka” powinna to spotkanie przechylić na swoją stronę, bo nie do zatrzymania byli przez większą część meczu Kacper Bała i Marcin Skałka, a pierwsza połowa zakończyła się jednobramkowym prowadzeniem myśleniczan.

Czego zatem zabrakło do zwycięstwa? Kilku dokładniej rozegranych akcji, paru odrobinę precyzyjniejszych strzałów i przytomniej rozegranych kontrataków. W tym meczu mogliśmy wielokrotnie w obu drużynach oglądać ciekawą zagrywkę taktyczną, gdy w momencie ataku drużyna wycofywała bramkarza i wprowadzała siódmego zawodnika. Taki manewr daje dużą przewagę w trakcie rozgrywania akcji, ale w momencie straty zdarza się, że bramkarz rzuca przez całe boisko na pustą bramkę rywali. W tym aspekcie lepsi byli krakowianie, których bramkarz strzelił w ten sposób aż 3 gole. Te drobiazgi złożyły się na porażkę myśleniczan w tym bardzo interesującym i trzymającym w napięciu meczu.

Juniorzy młodsi

SUMKS „Jedynka” – Piast Skawina 28:12 (11:7)

„Jedynka”: Piwowarczyk, Pitala – E. Bała 1, Bałucki 3, Bujas 1, Chmielarczyk 8, Dyczkowski 4, Dziatkowiec 6, Grabski, Kopera 1, Kuc 2, Paruch 2, Łypik.

Seniorzy

SUMKS „Jedynka” – Kusy Kraków 27:30 (14:13)

„Jedynka”: Ajchler 1, Piwowarczyk – K. Bała 10, Kromka 2, Skałka 9, Koloch 2, Wiechniak, Przała 1, Wykrętowicz 2, Suder, Bieniek, Bujas, Chmielarczyk, Dziatkowiec.