W Noworocznych Derbach kolejny raz Dalin górą

W Noworocznych Derbach kolejny raz Dalin górą

W samo południe rozpoczął się tradycyjny trening piłkarzy Cracovii, zaś tylko godzinę później sędzia Paweł Wiliński dał sygnał do rozpoczęcia derbów Myślenic. Inauguracyjnego kopnięcia piłki dokonał burmistrz Jarosław Szlachetka i zaczęła się pierwsza w naszym Podokręgu piłkarska rywalizacja anno domini 2025. Noworoczne Derby Myślenic miały 1 stycznia swoją piętnastą edycję, ale w nowej obsadzie odbywają się dopiero po raz drugi. W trzynastu edycjach rywalem Dalinu Myślenice byli piłkarze Orła Myślenice, zaś od ubiegłego roku są nimi piłkarze Górek Myślenice.

Rok temu ich pierwszy udział w Noworocznych Derbach zakończył się dosyć bolesną porażką, z której jak pokazał środowy mecz wyciągnęli wnioski i zaprezentowali się nadzwyczaj godnie. Inną przyczyną tego, że rozmiary zwycięstwa Dalinu były mniej okazałe niż 12 miesięcy temu jest fakt, że podopieczni Przemysława Senderskiego wystąpili w składzie bardzo młodym i w większym stopniu przypominającym A klasowe rezerwy Dalinu niż czwartoligowy „pierwszy garnitur”. Spośród tych przebijających się do pierwszego składu piłkarzy zrobili ci zawodnicy, których już incydentalnie widzieliśmy w rozgrywkach małopolskiej IV ligi - Jana Rojka, Jakuba Grzesika i Iana Morgana. Szczególną ochotę do gry i skłonność do joga bonito wykazywał ten ostatni i nawet niewiele zabrakło żeby to właśnie Ian Morgan jako pierwszy wpisał się na listę strzelców w naszym regionie w roku 2025. Strzał w słupek to jednak strzał niecelny, o czym wie doskonale Jan Rojek, który dwie minuty po akcji Iana wykazał się instynktem podbramkowym i to on zapisał się w annałach derbowo - noworocznego grania w Myślenicach jako pierwszy zdobywca bramki w roku kalendarzowym. Dla Iana Morgana natomiast co się odwlekło to nie uciekło i pięknym strzałem zza pola karnego ustalił on wynik meczu w drugiej połowie mecz. Meczu, dodajmy granego w nietypowej formule czasowej 2 razy 35 minut. Gole Rojka i Morgana przedzielił chytrym strzałem z narożnika pola bramkowego Norbert Żądło, chwile po zaskakującym rozegraniu piłki ze stałego fragmentu gry przez piłkarzy Dalinu. Dla Górek również kilka razy w tym spotkaniu zaświeciło słońce i całkiem blisko bramki przeleciał futbolówka choćby po strzale grającego ostatni mecz Szymona Witka. Zabrakło kilkudziesięciu centymetrów do tego żeby piłka wpadła do siatki, ale nie zabrakło za to okolicznościowego szpaleru, który koledzy z zespołu zgotowali Szymonowi z okazji zakończenia piłkarskiej kariery(albo przygody, jak kto woli). Patrząc na wynik pamiętajmy jednak o najważniejszej kwestii, o której często zdajemy się zapominać. Noworoczne Derby to przede wszystkim okazja do fajnej sportowej, integracji środowiska piłkarskiego w regionie i nie wynik jest tu najważniejszy, ale raczej manifestacja miłości do sportu, do piłki, do ruchu na świeżym powietrzu i kto wie, może do jakichś noworocznych zobowiązań tak często przecież związanych z obietnicami zdrowego trybu życia czy zrzucania zbędnych kilogramów. Piłkarze Dalinu i Górek pokazali, że można być w formie nawet 1 stycznia, bierzmy i my z nich przykład. I do zobaczenia na następnych derbach. Piękna pogoda, ładny i żywy mecz, pyszne posiłki i napoje od strażaków z OSP Górne Przedmieście, zadowoleni i uśmiechnięci kibice składający sobie nawzajem noworoczne życzenia i spikerska oprawa w wykonaniu Michała Cichonia - tak zapamiętamy tegoroczne derby.

Dalin Myślenice - Górki Myślenice 3:0 (2:0)
1:0 - Rojek(17), 2:0 – Żadło (34), 3:0 – Morgan (55).

Dalin: Marcin Wojtyczka - Przemysław Kiszka, Marcin Kwater, Kamil Ładyga, Michał Cienkosz - Norbert Żądło, Jan Rojek, Ian Morgan - Bartosz Gielas, Jakub Grzesik, Filip Książek. Rezerwowi: Dawid Kaczmarczyk, Mateusz Wójcik, Maksymilian Grzesik, Marcin Klimala. Trener: Przemysław Senderski.

Górki: Sebastian Opydo - Szymon Witek, Mikołaj Bałaziński, Rafał Bujas, Szymon Szczeciński - Piotr Klęp, Radosław Zduń, Krystian Mrowczyk - Jakub Kania, Jarosław Kuchnia, Mateusz Kubiński(trener i zawodnik). Rezerwowi: Artur Szlachetka, Marek Ulman, Kamil Kasperczyk, Grzegorz Radoń, Marek Zięba, Patryk Turała, Patryk Kurowski, Tomasz Martyka, Szymon Serafin.

Sędziowali: Paweł Wiliński, Michał Bargiel, Kamil Ciesielski

Rafał Podmokły Rafał Podmokły Autor artykułu

Dziennikarz, meloman, biblioman, kolekcjoner, chodząca encyklopedia sportu. Podobnie jak dobrą książkę lub płytę, ceni sobie interesującą rozmowę (SPORT, KULTURA, WYWIAD, LUDZIE).