„Wróble” wracają
Żywiecko – myślenicki duet rajdowy: Kacper Wróblewski (kierowca) - Jakub Wróbel (pilot) wraca na rajdowe trasy. Aż ciśnie się na usta - lepiej późno niż wcale. Utalentowani rajdowcy pauzowali przez kilka miesięcy, kiedy w tym samym czasie rajdowa karawana zdążyła pokonać cztery rundy Mistrzostw Polski. Nie dociekając powodów, dla których tak się stało, wyrazić wypada radość, że „Wróblom” koniec końcem udaje się wrócić.
Kacper i Kuba strategicznie wspierani są przez PKN Orlen, ale swoją cegiełkę do ich startów dokłada też gmina Myślenice. Stąd adekwatne do tego faktu logo na karoserii ich rajdowej skody fabii rally 2. Panowie nie „podróżowali” wspólnie po odcinkach specjalnych od ubiegłorocznego Rajdu Wisły (w którym notabene zajęli trzecie miejsce).
Trudno przypuszczać, aby czteromiesięczna absencja oduczyła ich szybkiego przemieszczania się po odcinkach specjalnych. Kuba miał w tym czasie okazję pilotować innych kierowców. Właśnie niedawno powrócił z Włoch, gdzie u boku aktualnego mistrza Polski Grzegorza Grzyba rywalizował w kolejnej rundzie Rajdowych Mistrzostw Europy (ERC) – Rajdzie Rzymu zajmując w silnie obsadzonych zawodach dobre dziewiąte miejsce. Można zatem przyjąć, że pilot nie zardzewiał. Czy nie zardzewiał także kierowca?
Sezon przeleciał nam trochę obok nosa, ale nieważne, dla mnie liczy się to, że znowu zasiądę za sterami skody i razem z Kubą będziemy walczyć o jak najlepszy czas. Nasz powrót do formy z końcówki sezonu 2022 nie będzie łatwy, bo od tamtej pory nie siedziałem w żadnym samochodzie rajdowym, ale lubię takie wyzwania i jazdę na świeżości – poinformował rajdowych kibiców na swoim facebookowym koncie Kacper Wróblewski.
Areną powrotu do gry będzie dla Kacpra i Kuby 32. Rajd Rzeszowski Marma, piąta runda Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski 2023, rajd zaplanowano na 11 i 12 sierpnia. Na karoserię swojej rajdowej fabii załoga naklei numer startowy 5. Z jakimi nadziejami i szansami załoga PKN Orlen Team wyjeżdża do Rzeszowa?
- Zaplanowaliśmy przed rajdem dwa dni testowe, mam nadzieję, że wystarczą do tego, aby przypomnieć sobie jak szybko jeździć. Dysponujemy na te zawody samochodem o najwyższej specyfikacji. Wszystko to oraz nasze ambicje powodują, że chcemy w Rzeszowie walczyć o zwycięstwo, chociaż powiem od razu, że łatwo nie będzie - mówi Jakub Wróbel.
Maciej Hołuj