Zbójnicy, hulanki … i pokuta (2)
Poświęcenia nowego kościoła w Łętowni dokonał biskup pomocniczy krakowski Franciszek Potkański dnia 24 października 1776 roku. Barbara Lisicka zmarła 20 kwietnia 1782 roku. Jej syn - ks. Ambroży Prus-Lisicki w latach 1776 - 1817 piastował godność proboszcza Łętowni i Jordanowa. Z jego inicjatywy świątynia została częściowo przebudowana i powiększona. W 1779 roku wzniesiono wieżę, a wnętrze wzbogacono amboną. Kapłan ten prowadził też ożywioną działalność duszpasterską.
Kościół w Łętowni jest dzisiaj jedną z największych i najpiękniejszych barokowych drewnianych świątyń na Podkarpaciu. Jest to budowla orientowana o konstrukcji zrębowej posadzona na planie krzyża z wieżą od zachodu. Wieloboczne prezbiterium od północy posiada zakrystię. Przy nawie znajdują się dwie kaplice. Od strony południowej znajduje się także kruchta. Strome dachy pokrywa gont. Na planie kwadratu została dobudowana wieża o konstrukcji słupowej, otoczoną szalowanymi sobotami, którą wieńczy baniasty hełm złożony z dwóch nasadzonych na siebie kopuł i latarni. Wieżyczka na sygnaturkę ma kształt barokowy. Na uwagę zasługują drzwi wiodące do świątyni oraz drzwi z prezbiterium do zakrystii, które są wykonane z jednej, bardzo szerokiej deski z misternie wykonanymi zawiasami. Na uwagę zasługuje również okazała tęcza zamykająca prezbiterium z barokowymi figurami: krucyfiksem, u którego stóp klęczy św. Maria Magdalena oraz stojącymi po bokach: Matką Bożą i św. Janem Apostołem. Na tęczy widnieje napis: „Wszyscy którzy przychodzicie obaczcie i uważcie. Oczy moje będą otwarte i uszy nachylone na prośbą Tego, który się na tem miejscu modlić będzie”.
Natomiast stary, dotychczasowy kościół wzniesiony w Łętowni, w tradycji późnogotyckiej architektury drewnianej na przełomie XVI i XVII w. , którego fundatorami byli prawdopodobnie Melsztyńscy został konsekrowany 29 maja 1675 przez biskupa sufragana krakowskiego Mikołaja Oborskiego. Przeniesiony zaś został na rolę Marszałkową do Krzeczowa w 1760 roku. Według legendy świątynię z Łętowni zakupiły dla Krzeczowa dwie miejscowe szwaczki: Jadwiga i Małgorzata. Zgodnie z tajemniczym zakładem przenosiny zajęły zaledwie półtora dnia, a to dzięki pomocy chłopów z całej okolicy. Podobno furmanki do pomocy przybyły aż spod Myślenic. W nagrodę biskup krakowski Ignacy Sołtyk udzielił wszystkim pracującym przy przenosinach odpustu zupełnego.
Świątynia jest orientowana, ma typową konstrukcję zrębową z oszalowanymi ścianami i gontowym dachem. Od wschodu przylega kwadratowe prezbiterium z dwukondygnacyjną zakrystią i ze skarbcem od północy. W 1793 roku od zachodu dobudowano do niej wieżę, która otoczona jest szalowanymi sobotami. Do wieży od zachodu i do korpusu od południa przylegają kruchty. W środku warto zwrócić uwagę na polichromie z XVIII w. oraz późnogotycki obraz z XVI w. w ołtarzu głównym, pochodzącym z kolejnego wieku. Obraz przedstawia MB z Dzieciątkiem, zwaną Krzeczowską. Późnogotyckie są również dwa skrzydła tryptyku z XVI w. W kościele zwraca uwagę także barokowa ambona, chrzcielnica oraz chór wsparty na dwóch kolumnach.
Dziś już nikt nie pamięta o familiach zbójeckich pustoszących okolice Myślenic, ani o pijackich wybrykach i hulankach stolnika z Łętowni. Każdy może natomiast podziwiać, dzięki staraniom trzech niezłomnych kobiet, dwie perełki na szlaku architektury drewnianej: kościółki w Łętowni i Krzeczowie malowniczo rozłożone po obu stronach masywu Zębolowej w Beskidzie Wyspowym.
Marian Cieślik